Scenic I phII Syczenie po włączeniu klimatyzacji

Witam,

Wczoraj włączyłem klimatyzację (po dość długiej przerwie ponieważ ostatni raz używałem jej w październiku) i podczas jej pracy słychać syczenie podobne do powietrza uchodzącego z koła. Co to może być?

O stary to wielki błąd Nie czytałeś w instrukcji, że klime trzeba przynajmniej raz w miesiącu włączyć na trochę Posłuchaj dokładnie gdzie to syczy bo może ucieka ci czynnik

No właśnie dopiero przeczytałem o tym, że klimatyzacje trzeba używać cały czas (wcześniej nie maiałem samochodu z AC). Syczenie słychać po prawej stronie za schowkiem.

Przerabialem to u siebie. Czynnika ubywa to jest nieuniknione, raz na 2-3 lata trzeba "nabic", jak jest niski poziom i wlaczy sie sprezarke to wlasnie na poczatku moze byc slychac takie syczenie. Nie oznacza to, że w tej chwili ubywa czynnika, a jedynie swiadczy o niskim jego poziomie w ukladzie. Podjedz, do serwisu klimy, zeby Ci "nabili" uklad. Jakies 100-150zl musisz liczyc.

Dzięki za informacje. A spytam tak przy okazji, co jeszcze oprócz uzupełnienia czynnika należałoby zrobić lub sprawdzić w układzie klimatyzacji? (filtr kabinowy jest wymieniony)

Sprawdzenie szczelności, odgrzybienie.

Trzeba zrobic odgrzybianie kanalow/kratek, zeby nie zalatywalo nieprzyjemnym zapachem po wlaczeniu. To mozna zrobic samemu, nabywajac odpowiedni preparat w sklepie albo przez internet.

Jaki może być orientacyjny koszt sprawdzenia szczelności?

Szczelność sprawdza się stosując specjalny czynnik, który pod wpływem światła UV daje możliwość zlokalizowania miejsca nieszczelności. Koszt dodatkowo +50zł do ceny napełnienia układu.

a moze ktos mi powie czego moze byc objawem glosniejsza praca sprezarki???

slysze takie delikatne terkotanie (szczegolnie jak puszcze gaz), tylko wewnatrz, na zewnatrz odglosow nie ma dodatkowych po wlaczeniu (chociaz byc moze pracujacy silnik je zaglusza)

...chyba nie padla sprezarka po 40tys????

Danielossss i Krzychu serdeczne dzięki za wyjaśnienie wątpliwości. ;-)

Podobne terkotanie co sornat też słyszę ale podejrzewam że to sam nawiew ew. coś wciągnęło do kanału i trzepocze.

Odnośnie stwierdzenia Prezesa że klimę powinno się włączać co jakiś czas to się zgodzę lecz jest jeden problem, Klimy nie włączysz przy niskiej temperaturze. I tu mam pytanie : Jaka jest minimalna temperatura przy której klima się włączy ? Ew, jak zasymulować że jest wyższa aby wymusić załączenie (czy pomoże ogrzanie czujnika temp zewnętrznej w prawym lusterku?)

u mnie to nie raczej kwestia nawiwewu bo dopki nie chodzi sprezarka wszystko jest ok, w momencie gdy zapala sie AC slychac "cykniecie" (sprzegielko sprezarki) i terkotanie sie zaczyna, takze nie jest to wina nawiewu...

gosc z serwisu klimy twierdzi ze moze to ktorys element (np rurka) uderza o jakis inny i to powoduje te odglosy, bo klima pracuje super (pracowala przynajmniej latem z tymi odglosami)...

Uczciwie przyznam, że nie pamiętam jaka jest min. temp. i jaka była najmniejsza jak ją włączałęm ale napewno było to na minusie.

Jak mam auto przez blisko 3 lata tak jeszcze nie miałem problemu aby jej nie włączyć, przynajmniej raz w miesiacu w okresie zimniejszych dni.

Jak się nie da dzisiaj to przy pierwszej możliwej okazji ją włączam ;-)

O to, że się nie da to bym się tak nie martwił - bardziej o to aby nie zapomnieć ;-) :-P

Przy manualnych klimatyzacjach włącza się chyba zawsze (nie bierze pod uwagę temperatury na zewnątrz i wewnątrz pojazdu). Przy automatycznej są dopiero czujniki.